Czytaj więcej: Park romantyczny w Arkadii
Największą atrakcją brneńskiego parku są jednak zwierzęta. Żyje tu puszczone wolno stado danieli, które jednak nie są skore do pieszczot i raczej trudno je pogłaskać. Zwierzęta sa łagodne i chętnie podchodzą blisko ludzi, co gwarantuje piękne zdjęcia. Żyje tu także na ogrodzonym wybiegu kilka dzików, któe ryją teren od niewielkiego sztucznego jeziorka wzdłuż błotnistego brzegu wąskiej strugi, której latem prawie nie widać. Podobno ukrywają się tu także muflony - te ostatnie tak skutecznie, że ich nie widzieliśmy. We własnym zakresie udało nam się znaleźć padalca i zrobić mu zdjęcie.
Park doskonały dla piechurów i biegaczy
Góra Holedná, od której nazwę wziął park, ma wysokość 391 m n. p. m. Park ten świetnie nadaje się dla biegaczy. Jest też dobrym miejscem na spacer z dzieckiem w wózku. Także wędrówka z osobą niepełnosorawną nie powinna nastręczyć trudności. Tutejsze alejki są dobrym celem zarówno dla najmłodszych jak i najstarszych piechurów. Po prostu przyjazne i ładne miejsce.
Czytaj więcej: Atomowa kwatera dowodzenia w Puszczy Kampinoskiej
Do Obory Holednej chcieliśmy wejść tak bardzo, że z początku chodziliśmy po dzikim lesie.. na zewnątrz. Z lasu do parku prowdzą furtki wyposażone w śluzy, dzięki którym zwierzęta nie uciekają z ogrodzonego obszaru. Niespodziewanie wyszło nam, że ostoja danieli jest za furtką. Gdy już znaleźliśmy się na właściwym tereni zaczęliśmy szukać stada centkowanych rogaczy. Przeczesanie prawie całego parku z pagórkami włącznie zajęło co najmniej trzy godziny. Gdy zmachani wracaliśmy do wyjścia ujrzeliśmy wyczekiwane zwierzęta przy głównym wejściu. Wystarczyło zaczekać. Na pocieszenie mieliśmy po drodze spotkanie z padalcem.
Czytaj więcej: Królewski ogród botaniczny w Edynburgu
Na miejsce w dzielnicy Brno-Žebětín, dojeżdżą miejskie autobusy linii 50 i 52, które zatrzymują się na przystanku "Stará dálnice". Jeśli nie możecie trafić inaczej, to można kliknąć w Mapy Google. Sztuczna inteligencja i nas tam doprowadziła.
Do Obory Holednej chcieliśmy wejść tak bardzo, że z początku chodziliśmy po dzikim lesie.. na zewnątrz. Z lasu do parku prowdzą furtki wyposażone w śluzy, dzięki którym zwierzęta nie uciekają z ogrodzonego obszaru. Niespodziewanie wyszło nam, że ostoja danieli jest za furtką. Gdy już znaleźliśmy się na właściwym tereni zaczęliśmy szukać stada centkowanych rogaczy. Przeczesanie prawie całego parku z pagórkami włącznie zajęło co najmniej trzy godziny. Gdy zmachani wracaliśmy do wyjścia ujrzeliśmy wyczekiwane zwierzęta przy głównym wejściu. Wystarczyło zaczekać. Na pocieszenie mieliśmy po drodze spotkanie z padalcem.
Jak dojechać do Obory Holednej?
Aby dojechać do Obory Holednej w Brnie, trzeba się dostać na ulicę o nazwie Žebětínská, gdzie znajduje się dogodne wejście na teren parku. Wydaje się, że to tam najczęściej kręcą się daniele. Stamtąd także jest najbliżej do główych atrakcji: jeziorka, wybiegu dla dzików i stawu z pomnikiem.Czytaj więcej: Królewski ogród botaniczny w Edynburgu
Na miejsce w dzielnicy Brno-Žebětín, dojeżdżą miejskie autobusy linii 50 i 52, które zatrzymują się na przystanku "Stará dálnice". Jeśli nie możecie trafić inaczej, to można kliknąć w Mapy Google. Sztuczna inteligencja i nas tam doprowadziła.
Zobacz fotogalerię z Obory:
Oprócz danieli spotkaliśmy także padalca.
Widzieliśmy także dziczą rodzinę.
W pobliżu stawu jest pomnik rosyjskich pilotów.
Niestety jeziorko jest mocno zarośnięte rzęsą.
Poniżej wejście do Obory Holednej w Google Street View:
W Brnie zatrzymaliśmy się po drodze do Chorwacji i okazało się, że była to świetna decyzja, bo jest tam sporo ciekawych rzeczy do obejrzenia. Wszędzie łatwo doejchać komunikacją miejską. Szczególnie dogodna jest sieć tramwajowa.
Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.
Oprócz danieli spotkaliśmy także padalca.
Widzieliśmy także dziczą rodzinę.
W pobliżu stawu jest pomnik rosyjskich pilotów.
Niestety jeziorko jest mocno zarośnięte rzęsą.
Poniżej wejście do Obory Holednej w Google Street View:
W Brnie zatrzymaliśmy się po drodze do Chorwacji i okazało się, że była to świetna decyzja, bo jest tam sporo ciekawych rzeczy do obejrzenia. Wszędzie łatwo doejchać komunikacją miejską. Szczególnie dogodna jest sieć tramwajowa.
Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.
Znasz? Skomentuj!