23 czerwca 2024

Dzwon z ulicy Kanonia. Przesąd wart sprawdzenia

Na tyłach katedry św. Jana w Warszawie na Starym Mieście znajdziemy zaciszną ulicę Kanonią, która rozszerza się w trójkątny plac u zbiegu ulic: Dziekania, Jezuickiej i uliczki prowadzącej od Placu Zamkowego i Zamku Królewskiego. Na środku tego placu, na niewysokiej płycie spoczywa spękany dzwon. Wiąże się z nim niesamowita legenda, a kto spełni zawarty w niej warunek, może się spodziewać niezwykłych zdarzeń.

Dotknij go, a spełni życzenie

Według warszawskiej legendy wystarczy dotknąć dzwonu i jednocześnie pomyśleć życzenie, by marzenie się spełniło. To bardzo proste.


Widać, że wiele osób próbuje, bo kilka miejsc na dzwonie wyraźnie się świeci. Słyszy się tu i ówdzie o legendzie, która mówi, że życzenie spełni się dopiero temu, kto dzwon podniesie.

Dzwon sklejony z kawałków 

Dzwon z Kanonii był wykonany dla jezuickiej Kolegiaty Bożego Ciała w Jarosławiu, jednak nigdy tam nie zawisł. Według niektórych informacji miał mieć wadę konstrukcyjną, która uniemożliwiała korzystanie z niego. Po pierwszej wojnie światowej dzwon został odnaleziony w kawałkach. Rozbity na fragmenty, został następnie zrekonstruowany przez Muzeum Narodowe, które go odkupiło. Został wystawiony na dziedzińcu tej instytucji jako ciekawostka i zabytek. Podczas drugiej wojny światowej Niemcy zamierzali wywieźć go do Rzeszy, jednak plan ten się nie powiódł. W 1972 roku Ministerstwo Kultury i Sztuki zdecydowało o ustawieniu dzwonu na ulicy Kanonia, gdzie znajduje się do dziś. Dzwon z Kanonii został odlany w pracowni królewskiego ludwisarza Daniela Thuma w 1646 roku ze spiżu. Jego wysokość to 127 cm, ma średnicę 135 cm. Nie wiadomo jednak, ile waży ten zabytek. 


Na szczycie jest sześć uchwytów do zawieszenia dzwonu, które mają ozdoby w formie płaskorzeb twarzy okolonych gęstymi, kręconymi włosami, z chustą zawiązaną pod szyją na trzy węzły. Na zdzwonie można dostrzec napisy w języku łacińskim, kóre znaczą: "A słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami 1646" oraz "Chwalcie go na cymbałach dźwięcznych, wszelki duch niech chwali Pana". Jest to fragment psalmu 150 Pisma Świętego (łac. Laudate Eum in cymbalis iubilationis omnis spiritus laudet Dominum). Po jednej stronie dzwonu jest płaskorzeźba z postacią Chrystusa Zmartwychwstałego i tarczą z czterema herbami: Sas Daniłowiczów, Radwan Uchańskich, Topór Tarłów i Herbutów. Są też litery: A, Z, I, N, D, S, R, M, TH, P, S, D, R, K, D, C, które zawierają informację o fundatorze dzwonu Janie Mikołaju Daniłowiczu. Z drugiej strony dzwonu są podobizny Ukrzyżowanego Chrystusa, Matki Bożej z Dzieciątkiem oraz Św. Jana Chrzciciela. Są też litery ISSI VE MM. Znajdziemy tam także owalny kartusz okolony wieńcem z niemieckim napisem "Z Bożą pomocą wykonany przez Daniela Thyma". Pod spodem jest łaciński napis "W Warszawie", odnoszący się do miejsca odlania.

Dzwon na Kanonii. Jak dojechać?

Do samego dzwonu na Kanonii dojechać się nie da. Ale można dojechać w okolicę Starego Miasta.


Jeśli są problemy z trafieniem, warto kliknąć w Mapy Google.



Zobacz zdjęcia dzwonu z Kanonii.






Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.


1 komentarz

  1. To ja znam wersję, że trzeba pomyśleć życzenie i obejść dzwon 3 razy, cały czas go dotykając :)

    OdpowiedzUsuń