26 listopada 2023

Co oferuje Punkt Mazury? Nietuzinkowe miejsce nad jeziorem

Punkt Mazury odwiedziliśmy w lutym. Mimo to było stosunkowo ciepło, a miejsce okazało się być pięknie położone, przytulne i ze wspaniałą atmosferą. Cudownie wyglądały pomosty na zamarzniętym jeziorze, częściowo skute lodem. Lutowa plaża okazała się ciepła w słabym jeszcze słońcu, pojawiłą się nawet opalenizna, a kawa z widokiem na jezioro Selmęt Wielki smakowała, jak nigdzie. Nie daliśmy sobie w kaszę dmuchać i zwodowaliśmt kajak, by udowodnić, że zima może niczym nie różnić się od lata. Wieczorem żegnały nas purpurowe zachody słońca, jakich jeszcze nigdzie nie widzieliśmy. Do snu kołysały nas odgłosy przelatującego ptactwa i gęganie pierwszych kluczy gęgaw powracających do miejsc lęgowych położonych dalej na północy. Widać było, że przyroda budzi się do życia, i my - tak jak ona - budziliśmy się do życia po pandemii.


Absorbujący pobyt w Punkcie Mazury

W Punkcie Mazury można się wyszaleć w kuchni. Gotuje się bowiem we własnym zakresie, ale ułatwiają to przyjazne kuchnie i ich wyposażenie. Kameralna - w małym domu o powierzchni 80 metrów kwadratowych, w którym mieszczą się cztery osoby. Ogromna, z pięknym widokiem - w domu dużym, dwustumetrowym, przenzaczonym dla nawet 10 osób. Pomaga w tym możliwość zamówienia kosza z lokalnymi produktami: świeżo pieczony chleb, jajka od szczęśliwych kur, ryby z rybaczówki, wędliny od miejscowych małych wytwórców. Gospodyni - Kasia - przywiozła nam z ełckiego targu, który odbywa się w każdy piątek i niedzielę - litewskiego sękacza. Są tam też litewskie chleby, korycińskie sery i wiele innych fntastycznych rzeczy. W lecie warzywa i zioła z własnej uprawy rosną na grządkach w ogrodzie - czekają na amatorów pichcenia. "Można tu nie robić nic i być. Ale na pełnej petardzie" - piszą właściciele. To okazja do wyciszenia się i odcięcia się od internetu oraz codziennych spraw. Choć jest tu bezprzewodowa sieć, a zasięg telefonii komórkowej jest nie najgorszy i można także zdalnie pracować.


Jeśli nie ma nastroju na gotowanie, można pójść do lokalnych restauracji lub pojechać do Augustowa i posilić się w znanej w regionie restauraccji "Tawerna Fisza" przy ulwarze, tuż nad rzeką Nettą, która jest częścią Kanału Augustowskiego. W Ełku nad wodą zjemy w "Między Wierszami". Na miejscu, w Sędkach, jest "Chata Rybaka" i chwalona smażalnia ryb "Rekin". Punkt Mazury akceptuje małe i średnie psy, można przyjechać z kotem. Zmieścić się więc może cała rodzina, bo czworonogi też chcą mieć wakacje i wspomnienia. Na miejsce można dojechać bez samochodu. A w domach nie ma telewizorów i nie chodzi się w nich w butach. W ciepłe dni są tam komary, latają także muchy. Ale jest z dala od siedzib ludzkich, za to blisko natury. W większym domu przyjemnie umila pobyt sprzęt grający Bose, gramofon i kolekcja winyli. 600 książek czeka w bibliotece. W mniejszym - także jest muzycznie, ale z jeszcze lepszym widokiem na jezioro. A w lecie są tu jeszcze dwa mniejsze domki, nad romantycznym stawem.

Co można robić w Punkcie Mazury?

Brak pomysłu na spędzanie czasu? To nie problem w Punkcie Mazury. Tutaj czeka wiele atrakcji, które są na wyciągnięcie ręki. Tarasy zapraszają do relaksu na świeżym powietrzu. Na brzegu można łowić ryby, można wybrać się na małą lub całkiem dużą wycieczkę kajakową lub przepłynąć się rowerem wodnym. Jest i sprzęt do pływania i kapoki, by było bezpiecznie. Do skoków na bombę do wody, pluskania i pływania, zaprasza pomost. Do opalania - prywatna plaża. Aż się prosi, żeby zrobić sobie wieczorem na tarasie grill. O każdej porze dnia i nocy można się wybrać na spacer, okolica obfituje w dukty nadające się i na marszrutę, na bieganie, czy na rower. Zimą sprawdzą się tutaj biegówki. Na dzieci czeka plac zabaw, a na chętnych do wspólnej zabawy - boisko do siatkówki.


Wspaniale pomyślane zostało miejsce na ognisko. Okalają je wysokie trawy pampasowe, są pięknym tłem dla wspólnego pieczenia ziemniaków i kiełbasy. Dla tych, którym marzy się wspaniały zachód słońca, wśród cichego szmeru przedwieczornej fali i szelestu trzcin, na pomoście są wygodne ławki z oparciem. Ale można spędzić czas w balii z gorącą wodą lub spędzić czas w suchej saunie, która wyciska siódme poty. Idąc do lasu, warto nie zapomnieć o koszu na grzyby. Na miejscu są gry planszowe. Na zamówienie są dostępne masaże, a nawet zajęcia jogi. Zimą nie trzeba się ograniczać do koca, gorącej herbaty i wciągającej lektury. Też można zejść na brzeg i w przeręblu zmierzyć się z lodowatą wodą, morsując. Całkiem niedaleko jest ośrodek jazdy konnej. A wachlarz zajęć jest tak obszerny, że gdyby chcieć go zrealizować, mogłoby nie wystarczyć czasu. Ale każdy może coś dla siebie wybrać.

Punkt Mazury, jakie ma atrakcje?

Punkt Mazury to doskonałe miejsce na wycieczkę w okolicę. Warto obejrzeć krzyżacki zamek w Ełku, który co prawda jest ruiną i wciąż czeka na lepsze czasy, ale jego lokalizacja zasługuje na uwagę. W pobliżu jest ciekawy drewniany kościół w Wieliczkach. Okucia przypominające sylwetki zwierząt robią wrażenie. Można również wyskoczyć na nieco dalszą podróż do Biebrzańskiego Parku Narodowego lub nieco bliżej do Wigierskiego Parku Narodowego. Klasztor Wigry nie jest daleko, a to kawał dobrego zwiedzania. Muzeum Historyczne w Ełku przywróciło do życia zabytkową Ełcką Kolejkę Wąskotorową. Kursuje od kwietnia do września i warto się nią przejechać do Sypitek i z powrotem (30 km).


Niedaleko jest Augustów, kanał Augustowski i tamtejsza promenada. Świetne miejsce na spacer. Dużo sezonowych atrakcji zapewnia latem pobliski Ełk - organizowany tam jest międzynarodowy konkurs baloniarski, Festiwal Wody i Ognia, są koncerty na świeżym powietrzu, liczne zawody sportowe, maratony i wiele innych imprez, które przyciągają turystów. Pojeździć konno można w pobliskich stadninach, a całkiem niedaleko od Punktu Mazury, bo w Sędkach, są alpaki - można wybrać się z nimi na spacer. To świetne zwierzaki - kontakt z nimi ma właściwości terapeutyczne.

Punkt Mazury kontakt

Punkt Mazury znajdziemy na Slowhopie, gdzie jest pełna i wyczerpujące informacja na temat tego miejsca. Zarezerwujemy tam także swój pobyt. Punkt Mazury można także znaleźć na Bookingu.


Wartu przejrzeć profile Punktu Mazury na Facebooku i Instagramie. Właściciele wrzucają tam dużo świeżych materiałów. Dzięki nim można wczuć się w atmosferę tego miejsca przed przyjazdem.

Punkt Mazury, jak dojechać?

Punkt Mazury znajduje się niedaleko Ełku. Z Warszawy jedziemy trasą S8 do Ostrowi Mazowieckiej, a tam odbijamy na północ na trasę S61, która doprowadzi przez Łomżę do Ełku. W Ełku z kolei zjeżdżamy na lokalną drogę nr 16, która łączy Ełk z Augustowem. Po czterech kilometrach dojedziemy do wsi Sędki, w której trzeba skręcić w prawo.


Zjeżdżamy do wsi, mijamy po lewej kościół i kolejne zabudowania, po porawej dostrzeżemy jezioro Selmęt Wielki, a następnie pętlę autobusu. Później droga nieco się wznosi i wyprowadza za zagajnik na pola. Teraz trzeba uważać, po prawej stronie będzie zjazd do Punktu Mazury.
A jeśli pojawią się problemy z dotarciem, można kliknąć w Mapy Google



Obejrzyj domy w Punkcie Mazury.










A tu trochę klimatu z wnętrz.






Tak było w lutowym słońcu nad jeziorem Selmęt Wielki.












Tak może wyglądać zachód słońca nad jeziorem Selmęt Wielki.









Kajakiem w lutym przez pola kry i wzdłuż linii lodu? Czemu nie?







Wieczorem upiekliśmy w ognisku ziemniaki i nie tylko.







A tu ponownie zachód słońca, który potrafi zaczarować.







Jezioro Selmęt Wielki pokazało nam swoją urodę. Jest piękne, a w lutym ma swój urok.


























Sypnęło też śniegiem. Wisząca ławka to wyciągnięty na brzeg mobilny pomost. Tak się tu robi, gdy nadchodzi zima, a jezioro skuwa lód.






A tak wyglądały relacje w mediach społecznościowych.








Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.


Znasz? Skomentuj!