Tężnia solankowa w Konstancinie to tradycyjnie miejsce, które od czasu do czasu lubimy odwiedzić. Raz, że można powdychać aerozol z ożywczą solą, który poprawia samopoczucie i pomaga płucom, wymęczonym przez aglomeracyjne powietrze. Druga rzecz to piękny park w Konstancinie, po którym można pospacerować lub skoczyć na basen w parkowym spa, a gdy parku nie starcza, można ruszyć w uliczki i podziwiać architekturę jaka zdobi Uzdrowisko Konstancin - tę starą i tę najnowszą, która niekiedy olśniewa pomysłowością architektów.
Konstancińska tężnia tętni życiem
Tężnia w Konstancinie-Zdroju o każdej porze roku przyciąga tłumy spacerowiczów i kuracjuszy. Pobyt w tężni i spacer dookoła niej kojarzone są z dobrym zdrowiem. Ci, którzy nie chcą płacić za bilet wstępu, stoją kawałek dalej przy ogrodzeniu z drewnianych belek, chłonąc opary solanki, przywiewane przez wiatr przez jedno z wejść do tężni. Sam obiekt jest drewniany, ale to drewno zyskało przez lata piękny, ciemnobrązowy odcień, wymalowany przez słońce, słotę, zamiecie i mrozy. Z kolei faszyna mieni się odcieniami wytrąconej soli. Zimą wiszą tam sople. Miło jest patrzeć na ten ogromny budynek, którego ogrom można sobie w pełni uświadomić dopiero widząc go z lotu ptaka.
Czytaj więcej: Kopalnia uranu Podgórze
Turyści i spacerowicze chwalą sobie czas spędzony w tężni. Po inhalacji w otwartym inhalatorium idą na spacer do parku. A park zdrojowy w Konstancinie-Jeziornie jest lubiany za spokój i ciepły klimat. Sczególnie ładnie jest tu latem. Ale i zimą - w mroźną, śnieżną porę - moża zobaczyć inne, równie piękne jego oblicze. Park i jego otoczenie zapewniają sporo miejsca na spacery po starannie utrzymanych alejkach. Krążyć można spacerowym krokiem nawet przez wiele godzin, umillając sobie pobyt przystankami na kawę i coś słodkiego w kawiarni. Czyż można sobie wyobrazić coś lepszego? A może by tak zostać w Konstancinie na cały weekend i przyjrzeć się miasteczku z bliska, zajrzeć do zabytkowej papierni, w której funkcjonuje Muzeum Papiernictwa w Konstancinie, kolejnego parku, który rozciąga się w pobliżu zakładu? W mieście są też pomniki przyrody - m.in. dąb Mieszko przy ulicy Leśnej. Pomnikami przyrody są także trzy granitowe głazy narzutowe nazywane Głazami Żeromskiego, które znaleźć można przy ul. Od Lasu. Jest tyle chodzenia, że warto pomyśleć o dobrym turystycznym obuwiu i wygodnym ubraniu. Można też pomyśleć o rowerze, zwłaszcza, że do Konstancina można wybrać się na wycieczkę rowerową z Warszawy.
Skąd się wzięła tężnia w Konstancinie?
Lecznicza solanka czerpana spod ziemi
Źródła leczniczej solanki zostały w Konstancinie-Jeziornie odkryte w 1965 roku. Mają one potwierdzone właściwości lecznicze. Dzięki złożom leczniczej wody, miasteczko zyskało status jedynego uzdrowiska na Mazowszu. Solanka, o którą tu chodzi, to prawdziwy skarb - naturalna woda lecznicza, w której zawartość składników mineralnych nie jest mniejsza niż 35 g na litr. Główne składniki solanek to zwykle jony chlorkowe Cl- oraz sodowe Na+ i wapniowe Ca 2+. Niejednokrotnie solanki zawierają domieszki innych pierwiastków, takich jak: jod, brom, magnez, potas i lit.
Czytaj więcej: Królewski ogród botaniczny w Edynburgu
Solanka czerpana z otworu Warszawa IG na obszarze górniczym Konstancin, jest stale wykorzystywana w leczeniu uzdrowiskowym. Zazwyczaj w uzdrowiskach wody bardziej zmineralizowane wykorzystywane są do kąpieli solankowych. Z kolei mniej zmineralizowane lub rozcieńczone znajdują zastosowanie w tężniach solankowych. Tek też dzieje się i w Konstancinie. Tutejsza solanka chlorkowo-sodowo-jodkowa ma mineralizację ok. 75 g na litr i temperaturę 35 stopni Celsjusza. Dlatego nadaje się świetnie do terapii balneologicznej, a korzysta z niej także znana w Polsce tężnia solankowa w Konstancinie zarządzana przez Uzdrowisko Konstancin- Zdrój S.A.
Basen solankowy z widokiem na park
Kąpiel solankowa w basenie solankowym ośrodka Konstancińskie Centrum Hydroterapii Eva Park Life & Spa Uzdrowiska Konstancin-Zdrój S.A. działa relaksująco oraz ma właściwości lecznicze i kosmetyczne. Jest tu także możliwość skorzystania z hydromasażu w jacuzzi solankowym, a regenerująca i upiększająca pięlęgnacja twarzy i ciała obejmuje m.in. kąpiele perełkowe w solach oraz aromatyczne peelingi na bazie soli. Kąpiel w basenie może być uzupełnieniem terapii uzdrowiskowej, w ramach której kuracjusze mogą wykorzystywac indywidualne kąpiele solankowe w wannie oraz indywidualne inhalacje solankowe. Uzdrowisko Konstancin-Zdrój zapewnia pacjentom także masaże wirowe w solance oraz okłady z solanki jako elementy, które obejmuje balneoterapia. Miejsce jest magiczne. Szklane ściany basenu zapewniają widok na tężnię i park. Z kolei spacerowicze mogą być zaskoczeni widokiem nowoczesnego kąpieliska.
Czytaj więcej: Wzgórze ognia w Edynburgu
Balneologiczne zabiegi w Uzdrowisku Konstancin-Zdrój przeprowadzane są w cyklach. Dlaczego? Bo nie wystarczy raz się wykąpać lub nawdychać. Warto zrobić to co najmniej kilka razy z rzędu. Skutkiem jest lepszy efekt działania solanki. Solanka w Konstancinie pomaga m.in. w rehabilitacji ortopedycznej, a z kąpieli solankowej w wanniekorzystają osoby po urazach narządu ruchu, z przewlekłymi chorobami stawów, mięśni, nerwów, kości i okostnej czy z nerwobólami. Taka rehabilitacja odbywa się w tutejszym "Białym Domu", pawilnie o ciekawej architekturze przylegającym do deptaka nad Jeziorką, który może się poszczycić sklepioną półokrągłą halą o frapującej konstrukcji.
Park zdrojowy pełen atrakcji
W parku zdrojowym oprócz monumalntalnej tężni zwraca uwagę - jako się rzekło - przeszklony basen solankowy Eva Park Life & Spa. Nieco dalej na ławeczce siedzi spiżowy Stefan Żeromski. Dlaczego? Bo w latach dwudziestych ubiegłego wieku pisarz osiedlił się w Konstancinie-Jeziornie w willi "Świt". Część alejek nosi nazwę miast partnerskich Konstancina. Można się tu trochę poczuć jak na wycieczce po Europie. Warto się nieco pokręcić po parku, zwłaszcza po części z sosnowym pagórkiem lub ruszyć wzdłuż brzegu Jeziorki za mostkiem i dojść do konstancińskiego jazu. Idąc główną aleją prosto w górę można z kolei - przechodząc przez ulicę - dojść na sam koniec założenia parkowego, które jest tam już tylko stosunkowo wąskim pasem zieleni. Zdrożeni turyści łatwo znajdą miejsce w jednej z tutejszych kawiarni.
Czytaj więcej: Park zdrojowy w Rabce-Zdroju
Park zdrojowy w Konstancinie to dom dla wielu zwierząt. Można je zaobserwować przy odrobinie dobrych chęci i spostrzegawczości. Drzewa niezmordowanie kują dzięcioły. Nie brak wszędobylskich sikorek. W pobliżu tężni gromadzą się z kolei gołębie, którym kuracjusze rzucają okruszki, tworząc scenerię z filmu "Ptaki" Alfreda Chitchcocka. Po gałęziach skaczą wiewórki. A na wodzie roi się od kaczek. Wędkarze moczą kije, zatem powinny być też ryby. Być może trafia się tu i łoś, i sarna. Ale to raczej nie w środku dnia i nie wtedy, kiedy po alejkach spacerują tłumy. I raczej na uboczu, jeśli już.
Sanatorium we własnym domu
Każdy turysta, czy kuracjusz, który przybędzie do Konstancina, by oddychać uzdrawiającym aerozolem w tężni w Konstancinie, kąpać się w solance, poddawać się zabiegom balneoterapii, czy też po prostu korzystać z pitnej kuracji solanką, może z jej dorodziejstw korzystać także w domu. Solanka Konstancińska jest bowiem butelkowana i można ją zabrać ze sobą lub zamówić przez internet.
Czytaj więcej: Schronisko Maciejowa
Zamawiającym tę wodę w internecie polecane są zwłaszcza pięciolitrowe butle. Solanki starczy wtedy na uzdrowiskową kąpiel wykonywaną w domowym zaciszu oraz do inhalacji i ugaszenia pragnienia. Solanka z Konstancina to lecznicza, swoista woda mineralna - 7,5-procentowa chlorkowo-sodowa, żelazista, jodkowa i hipotermalna. Jej właściwości lecznicze potwierdza świadectwo PZH nr HU-1/-WL-1/2008.
Tężnia w Konstancinie. Jak dojechać?
Ile kosztują bilety do tężni w Konstancinie? Zimą (grudzień, styczeń, luty, marzec) bilety do tężni kosztują: 12 zł - normalny, 8 zł - ulgowy, a rodzinny - 26 zł (2 dorosłych i jedno dziecko). Latem cena biletu normalnegi i ulgowego rośnie o złotówkę, a rodzinna wejściówka kosztuje wtedy 29 zł. Warto skorzystać.
Jak dojechać do Konstancina Jeziorny? Z Warszawy do Konstancina dotrzemy, jadąc przez Wilanów. Kierowca będzie jachał ulicami Przyczółkową, a potem Warszawską. Z iaseczna dotrzemy tam drogą wojewódzką 721. Nowy dojazd powstał dzięki wydłużeniu Południowej Obwodnicy Warszawy i budowie nowego mostu na Wiśle. Teraz można dojechać w pobliże Konstancina wygodną wielopasmową szosą, zjeżdżamy na węźle i kierujemy się za znakami.
Czytaj więcej: Pałac w Pęcicach
Konstancin Jeziorna - jak dojechać, jeśli się zgubimy? Jeśli są kłopoty z trafieniem, zawsze można kliknąć w Mapy Google. Automat bez emocji zaprowadzi na miejsce. Uwaga! W weekendy i święta może być problem z parkowaniem. Wtedy warto zaparkować nie przy tężni, ale przy górnej części parku, gdzie miejsc nie powinno brakować.
Zobacz zdjęcia z Konstancina.
Stefan Żeromski.
Tężnia stoi w ładnym parku zdrojowym, obok którego przepływa rzeka Jeziorka. Jest tam drzewo z gołębiami, które czekają na okruszki rzucane przez kuracjuszy.
W parku zdrojowym w Konstancinie i w jego sąsiedztwie jest całkiem sporo wody. Przepływa tamtędy rzeka Jeziorka spiętrzona w pobliżu parku ciekawym jazem, dzięki czemu w parku woda ma stały poziom i płynie leniwie. Warto go obejrzeć.
Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.
Znasz? Skomentuj!