21 października 2022

Kiedy sikają "Sikacze" z Pragi? To musisz wiedzieć, by się udało

 To, co w Polsce jest nie do pomyślenia, w Czechach po prostu jest. Oto pomnik ku czci wstąpienia naszych południowych sąsiadów do Unii Europejskiej. Ta "cześć" jest bardzo osobliwa. Gdyby u nas tak "czcili", to by ich już bili - można powiedzieć. W skrócie: dwaj zieloni ludkowie, zwani "Čůrajíci", sikają w Pradze ze swoich "sikawek" do mapy czeskiego państwa (po wysłaniu sms). Każdy może sobie tu myśleć, co chce. Ale oburzenia nie widać. Raczej entuzjazm.

Sikają na Czechy za sms

Sikający, czyli po czesku "Čůrající postavy", to dość niesamowita fontanna, którą znajdziemy w dzielnicy Malá Strana. Na dziedzińcu przy którym znajduje się także muzeum Franza Kafki, co samo w sobie jest już sugestywne, stoją dwie figury o wysokości 210 cm każda, wykonane z brązu.
Postacie stoją w zbiorniku o konturze czeskiego państwa. W tych schematycznych "Czechach" pływa woda, co wskazuje, że mamy do czynienia z fontanną. Woda leci do niej z... penisów. Tak, właśnie z siurków, a strugą z nich się lejącą można sterować, gdy złapiemy mocno figurę w okolicach pasa i zaczniemy przekręcać w prawo lub w lewo. By włączyć obieg wody trzeba wysłać sms. Informacja jest podana w pobliżu, wystarczy się rozejrzeć.


Rzeźbę dwóch sikającycb facetów stworzył znany z kontrowersyjnych pomysłów artysta David Černy.
Jego zdaniem oddawanie moczu to czynność należąca do rzeczy przyjemnych. Jak uważa rzeźbiarz przyjemnie jest więc sikać na Czechy z okazji ich przyjęcia do Unii Europejskiej, co z kolei miało być przyjemne dla całego narodu. W ten sposób autor połączył dwie satysfakcjonujące rzeczy w jednym miejscu.
Ludzie jednak widzą w tej rzeźbie alegorię sposobu w jaki politycy odnoszą się do kraju i narodu, który reprezentują.
Ponoć zdarzają się turyści, którzy piją wodę ciurkającą z zielonkawych ptaszków. Są one pięknie wyzłocone, widać, że dotyka się ich - może na szczęście? Pomnik budził także emocje nienawistne, ponoć zaatakował go pochód skinów, a "kraniki" z których cieknie woda, bywają uszkadzane.

Czeski skandalista prowokuje tłumy

David Černý to kontrowersyjny czeski artysta rzeźbiarz, który regularnie wywołuje dyskusje związane ze swoimi pracami. Wiele z nich widać w przestrzeni publicznej. Jednym z takich dzieł są jego "sikacze", czyli "Čůrající postavy" (2004 r.), którzy ewidentnie niosą ładunek polityki. Ale są także inne rzeźby, które zdają się wszczynać dyskusje na inne tematy, na przykład społeczne. Na przykład na rynnie fasady teatru Divadlo Na Zábradlí (Teatr na Balustradzie) znajduje się rzeźba "Embrion", którą zainstalowano 9 grudnia 2008 roku z okazji 50-lecia sceny. W pobliżu centrum handlowego Quadrio, niedaleko ulicy Vaclavske Namesti znajduje się także ruchoma instalacja - głowa Franza Kafki. W 2000 roku artysta otrzymał za swoją twórczość najważniejsze czeskie wyróżnienie za twórczość plastyczną - nagrodę Chalupeckiego.

Czytaj więcej: Rzeźba "Siłacz" w Warszawie

Nad Wełtawą w parku na wyspie Kampa znajduje się jeden pomnik niemowląt. Zamiast oczu mają monitory, wspinają się w jakimś obłędnym amoku. Druga ich wersja jest przy wieży telewizyjnej na Žižkovie. Inna dyskusyjna kompozycja to rzeźba patrona Czech św. Wacława, siedzącego na martwym, odwróconym koniu w praskiej Lucernie.  Jeszcze jedna rzeźba to "Wisielec" na skrzyżowaniu ulic Husovej i Skořepka. Twórca psychoanalizy - Zygmunt Freud - wisi nad ulicą, trzymając się jedną ręką belki. Dzieło miało symbolicować sytuację intelektualistów europejskich na początku XXI wieku. Jedna z jego rzeźb znajduje się także w Polsce. To rzeźba "Golem" w Poznaniu, którą można oglądać w Alejach Marcinkowskiego.

Co musisz zwiedzić w Pradze?

Czołowy zabytek w Pradze to Most Karola. Ale ciekawy jest także staromiejski ratusz i znajdujący się tam praski zegar astronomiczny. Ten rewelacyjny chronometr ma tyle dodtkowych funkcji, że mogłaby ich pozazdrościć aplikacja w smartfonie. W tamtej okolicy warto poszukać lokalu z knedlikami i lokalnym piwem. Nie sposób ominąć starego cmentarza żydowskiego w Pradze oraz starych synagog w dawnej dzielnicy żydowskiej Josefov

Czytaj więcej: Muzeum Chirurgów w Edynburgu

Warto odwiedzić dzielnicę Malá Strana, gdzie warta uwagi jest najwęższa uliczka w Pradze. W pobliżu jest kontrowersyjna fontanna - sikacze. Można w pobliżu zobaczyć słynne praskie niemowlęta. Ciekawa będzie także wycieczka na Hradczany połączona z oglądaniem katedry św. Wita. Przy okazji można rzucić okiem na zamek, który jest siedzibą prezydenta Czech. Po drodze warto w okolicy starego miasta wpaść na praskie knedliki.

Sikający politycy w Pradze, jak dojechać?

"Čůrající postavy", czyli sikających z Pragi, sikający pomnik, albo po angielsku piss fountain lub urinating statues bądź peeing characters, znajdziemy przy ulicy Cihelni 2b, obok muzeum Franza Kafki. Dotrzemy tam ze starego miasta przez most Karola w Pradze. Trzeba tylko z niego zejść na nabrzeże i wejść w pnącą się w prawo do góry uliczkę.

Czytaj więcej: Most Karola w Pradze

Po Pradze naprawdę sporo się chodzi. Warto pomyśleć o dobrym sportowym obuwiu, które sprawdzi się na tutejszym bruku. Na niektórych uliczkach kocie łby są tak duże, że z trudnością można się tam normalnie poruszać, a człowiek czuje się jak na szlaku w Tatrach.
Jeśli są kłopoty z trafieniem na miejsce, to można kliknąć w Mapy Google. To zawsze pomaga.







Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.


Znasz? Skomentuj!