Ileż to razy śmiano się z pacyfistów nawołujących "No war" i "Stop wojnie", którzy w czasach - zdawałoby się - pokoju wzniecali, jak sądzono, histerię. Przecież wojna światowa była dawno, prawie sto lat temu, a te "wojny", o których krzyczeli, były bardzo daleko, były z tej odległości małe. Lokalne konflikty. Teraz taki "miejscowy" konflikt mamy za progiem cywilizowanej - jak można by sądzić - Europy. Mocarstwo nuklearne po raz drugi sięga po sąsiedni kraj, a jego naród zmusza do ucieczki na wygnanie, bądź systematycznie wybija. Dom po domu obracają w gruzy, bezbronnych ludzi, takich jak my, wyrzyna się, bo innego słowa na tak bezprzykładny zalew okrucieństwa i nienawiści nie ma. Mocarstwo drgnęło, ruszyło się z miejsca. Gdzie się zatrzyma Rosja? Gdzie się zatrzyma Putin?
Dlatego ja też się ruszyłem na krótki nadprogramowy spacer. Na ulicy Szucha w Warszawie przedwojenny gmach zajmuje ambasada Ukrainy w Polsce, która parę tygodni temu jeszcze mogłaby w świetle prawa przejść we władanie Kremla ze względu na sprawy formalne. Ale jest już bepieczna. Przy fasadzie świeże kwiaty, znicze, zdjęcia, namalowany przez kogoś portret prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Napisy: "No more war", "Jesteśmy z wami", "Solidarni z Ukrainą". Przejmujące zdjęcia, które stały się ikonami tej wojny. Obrazy, które w podręcznikach historii są w rozdziale "II wojna światowa". Nie mając świecy, kwiatów, zdjęć, ani tektury i flamastra, by napisać hasło, pstryknąłem kilka zdjęć miejsca, które czeka na znaki, tak potrzebne małe świadectwa wsparcia. #StandUpForUkraine, każdy może coś zrobić.
Dekret Bieruta i globalna polityka
Ambasada Ukrainy w Warszawie znajduje się w gmachu przy al. Szucha 7 w Warszawie w przedwojennym budynku z 1937 roku odkupionym od spadkobierców rodziny Wilskich, który projektował Edward Zachariasz Eber. Po tym jak w 1991 roku powstało niepodległe państwo ukraińskie, Polska przyjęła jego dyplomatycznego przedstawiciela w randze "specjalnego wysłannika rządu". Rok później przedstawicielstwo stało się ambasadą i otrzymało jako siedzibę dawne Przedstawicielstwo Handlowe ZSRR z lat 1946-1976. Wystąpiło ono 13 lipca 1948 r. o przyznanie użytkowania wieczystego za symboliczną opłatą. "Wniosek Przedstawicielstwa Handlowego Związku Socjalistycznych Republik Rad w Polsce pozostawał nierozpoznany, a za następcę prawnego ZSRR - na gruncie tej sprawy - uznana została Federacja Rosyjska" - napisał stołeczny ratusz. Stąd kłopty, bo Federacja Rosyjska jako spadkobierca ZSRR, trzymając się wniosku o oddanie za półdarmo bądź nawet za bezcen w wieczyste użytkowanie stołecznych nieruchomości, domagała się oddania jej kilku gmachów, w tym tego, w którym mieści się ambasada Kijowa.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał jednak decyzję dekretową, odmawiając Rosji ustanowienia prawa użytkowania wieczystego do nieruchomości. "Placówka dyplomatyczna naszych przyjaciół jest już zabezpieczona przed zakusami agresorów" - napisał samorządowiec w lutym 2022 r. "Wydałem decyzję odmowną, odrzucając roszczenia Rosjan do tego terenu zarówno ze względów formalnych, jak również ze względu na sytuację polityczną i wojnę na Ukrainie" - podkreślił prezydent Warszawy. Ratusz wyjaśnił, że nieruchomość przy al. Szucha znajduje się na obszarze objętym działaniem tzw. dekretu Bieruta i stanowi własność Skarbu Państwa. Z kolei uznanie wniosu Rosji spowodowałoby konsekwencje, a wśród nich jest np. żądanie wydania nieruchomości, w których funkcjonuje ambasada Ukrainy. Ratusz Warszawy zwrócił jednak uwagę, że w świetle art. 22 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych - ambasady są nietykalne. "Byłoby to zatem nie do pogodzenia z prawidłowym ukształtowaniem stosunków sąsiedzkich" - podkreślił urząd miasta.
Inwazja Kremla na Ukrainę
Wojna rosyjsko-ukraińska czyli pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku, gdy wojska Federacji Rosyjskiej naruszyły granicę z Ukrainą i rozpoczęły zajmowanie jej terytorium. Jest to eskalacja trwającego od 2014 roku konfliktu o Donbas i Krym, który został anektowany. Przeprowadził ofensywę na Kijów i Charków. Natarcia te zamiast doprowadzić do błyskawicznej wymiany władz państwowych i aneksji całego kraju w celu przywrócenia Ukrainie statusu republiki rosyjskiej z czasów ZSRR zostały udaremnione. Od tamtej pory nieprzerwanie krajem przewodzi prezydent Wołodymyr Zełenski. Armia ukraińska nie tylko zmusiła Rosjan do wycofania się z ogromnej części zajętych terytoriów, ale rozpoczęła pozycyjną wojnę z rosyjskim okupantem dążąc do odzyskania całego stanu posiadania sprzed inwazji w 2014 roku, co oznacza, że Kijów będzie chciał odzyskać finalnie obwody doniecki i ługański (czyli Donbas) oraz Półwysep Krymski.
Ukraina udowodniła Rosji zbrodnie przeciwko ludzkości, m.in. mordowanie niewinnych cywilów w miastach Bucza oraz Irpień. Z kolei Rosja obrała za cel niszczenie infrastruktury krytycznej i cywilnej, niszcząc oblegane miasta jak np. Mariupol, gdzie symbolem obrony stały się zakłady Azowstal, siedziba koncernu metalurgicznego i jedna z największych hut stali na świecie. W końcówce roku 2022 Rosja zaczęła ostrzał całego terytorium Ukrainy, bombardując wiele wsi, miasteczek i miast, zabijając wielu niewinnych ludzi. Oczekuje się, że Rosja będzie próbować doprowadzić do ostatecznego ataku, niewykluczone, że zostanie w tym celu użyta taktyczna broń jądrowa, a być może nawet strategiczna broń jądrowa. Na początku 2023 roku niemal wszystkie kraje zachodnie włączyły się w pomoc militarną dla Ukrainy. Europa przyjęła zaś około 6,5 mln uchodźców z Ukrainy.
Ambasada Ukrainy. Jak dojechać?
Jako się rzekło, ambsada Ukrainy (Посольство України в Польщі, Посольство України у Варшаві) mieści się przy al. Szucha 7 w Warszawie. Zatem najwygodniej byłoby znaleźć się na Placu Unii Lubelskiej w Warszawie i z niego skręcić w al. Szucha. Można też, jadąc od Placu Trzech Krzyży Alejami Ujazdowskimi, odbić w prawo na Placu na Rozdrożu i wjechać prosto w al. Szucha.
Można też skorzystać z komunikacji miejskiej. Tramwaje są bardzo blisko na ul. Marszałkowskiej. Można podejść od autobusu na Placu na Rozdrożu.
A jeśli są kłopoty z dotarciem, prościej będzie kliknąć w Mapy Google.
Wsparcie dla Ukrainy...
Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.
Znasz? Skomentuj!