Przysiółek Podwilk Danielki jest niewielki, rozlokował się na wysokości 850 m, widać stąd pięknie Tatry, górujące nad Kotliną Orawsko-Nowotarską. Widok jest niezapomniany. I jest jednakowo ekscytujący niezależnie od pory roku. Pięknie jest tu latem, kiedy jest pełno zieleni. Cudownie zimą, gdy wszędzie skrzy się śnieg, a w oddali byłyszczą w słońcu szklane wierzchołki.
Królowa Orawy z Danielek
W 1749 r. ks. Adam Wilczek postawił na rodzinnej ziemi na Danielkach kamienną Pietę. Matka Boska Bolesna (a nawet Siedmiobolesna) trzyma na kolanach zdjęte z krzyża ciało swego syna Jezusa Chrystusa. Posąg wykuli w kamieniarze z Białego Potoku, a datę powstania figury umieścili z tyłu. Według przekazów miała ona strzec kupców przy szlaku handlowym, jednak inna wersja mówi, że jej rolą było uchronić przysiółek od nieszczęść. Na cokole znajduje się płaskorzeźba ze św. Weroniką.
W 1987 roku ksiądz prałat Stefan Joniak urodzony w Jabłonce odprawił tam mszę świętą z okazji 50-lecia kapłaństwa. Po tej mszy kapłan zapoczątkował tradycję odprawiania nabożeństwa u stóp Pająkowego Wierchu. Będąc kapłanem na ziemi częstochowskiej nie zerwał więzi z Orawą. Gdy zmarł, msze zaczął celebrować na początku kat 90. XX wieku pochodzący z Kiczor ks. Władysław Pilarczyk, prezes Towarzystwa Przyjaciół Orawy wraz z księdzem prałatem Bolesławem Kołaczem z Lipnicy Wielkiej. Doroczne msze święte na Danikach współkoncelerborwał także ks. Kazomierz Gunia z Podwilka, obecnje na emeryturze.
Czytaj więcej: Skansen w Sierpcu
Druga droga dojazdowa na Danielki prowadzi w górą spod drewnianego kościoła w Orawce i oznakowana jest żółtymi znakami. Idąc nią pieszo należy pamiętać o dobrym obuwiu, gdyż w wielu miejscach droga jest wymagająca. Dukt ten jest jednak nieprzejezdny dla samochodów osobowych.
Aby dostać się na Danielki można też po prostu kliknąć w Mapy Google i zdać się na sztuczną inteligencję.
Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.
W 1987 roku ksiądz prałat Stefan Joniak urodzony w Jabłonce odprawił tam mszę świętą z okazji 50-lecia kapłaństwa. Po tej mszy kapłan zapoczątkował tradycję odprawiania nabożeństwa u stóp Pająkowego Wierchu. Będąc kapłanem na ziemi częstochowskiej nie zerwał więzi z Orawą. Gdy zmarł, msze zaczął celebrować na początku kat 90. XX wieku pochodzący z Kiczor ks. Władysław Pilarczyk, prezes Towarzystwa Przyjaciół Orawy wraz z księdzem prałatem Bolesławem Kołaczem z Lipnicy Wielkiej. Doroczne msze święte na Danikach współkoncelerborwał także ks. Kazomierz Gunia z Podwilka, obecnje na emeryturze.
Kaplica dla pielgrzyma
Obok figury stanęła w stanie surowym kaplica, ufundowana przez rodzinę Karlaków. Zaprojektował ją architekt Wojciech Kossowski z Politechniki Krakowskiej, potem profesor. Dzwony do kaplicy ufundowali z kolei Aniela i Julian Stopkowie z Jabłonki, a obraz Świętego Józefa - Józef Sobczak, mieszkaniec przysiółka Podwilk Danielki. W 1996 roku Antoni Karlak (wójt gminy Jabłonka) ufundował tablicę poświęconą papieżowi. Zaprojektował ją Michał Gąsienica-Szostak.
Czytamy na niej słowa Karola Wojtyły: "Bóg pisze swoje proste wielkie prawdy, na krzyżowych drogach życia ludzkiego." Na tablicy czytamy też: "Na pamiątkę serdecznych związków Ojca Świętego Jana Pawła II z Orawą jej mieszkańcy". Tablica została poświęcona przez papieża 11 sierpnia 1996 r. w Castel Gandolfo. W uroczystości uczestniczył ks. prof. Józef Tischner.
W kaplicy eksponowany jest symboliczny "orawski kamień" poświęcony przez papieża Polaka Jana Pawła II. Orawiacy zawieźli go do Castel Gandolfo, aby poświęcił go Karol Wojtyła. Kamień wkomponowany jest w tablicę wmurowaną w ścianę kaplicy na Danielkach.
Raj dla górskiego rowerzysty
Danielki słyną z wyzwań dla rowerzystów W swoim czasie rozgrywane tu były ekstremalne zawody rowerowe w kolarstwie górskim. W 2009 roku kryterium Supermaraton MTB Kellys Podhalański ustawił Jacek Jaworski, który wiele energii włożył w popularyzację sportu rowerowego na Orawie. Był m. in. współorganizatorem Podhalańskiej Ligi MTB. A wcześniej zadziwił wyznaczeniem niesamowicie trudnej trasy przez Danielki. W 1999 roku był inicjatorem założenia Uczniowskiego Klubu Sportowego w Podwilku, w którym miejscowa młodzież odnosi wciąż sukcesy w kolarstwie górskim.
Czytaj więcej: Bacówka w Baligówce
Dlatego Danielki jak najbardziej nadają się dla rowerzystów. Sprzęt zawsze zapewnia nam sklep chlebeksport.pl podwilczanina Stanisława Chlebka. W siedzibie jego firmy Chlebek Sport Spytkowice, do której po prostu musimy wpaść, będąc na Orawie, jest też niezwykle sprawny serwis rowerowy, który można ze spokojnym sercem polecić każdemu rowerzyście. Zimą można tam wypożyczyć bądź kuoić sprzęt do jazdy po śniegu.
A mieszkający na Danielkach Jacek Jaworski to osobna historia. Był on współautorem raportu taterników, który powstał po szkoleniu taternickim zomowców z kopalni Wujek, które odbyło się w Dolinie Pięciu Stawów w Tatrach w 1982 roku. Dzięki jego zeznaniom zomowcy zostali skazani za udział w masakrze górników. Sam Jaworski także był milicjantem, szkolił oddziały specjalne z całej Polski jako trener judo i wspinania. Przy odrobinie szczęścia można go spotkać i usłyszeć ciekawą historię z pierwszej ręki.
Czytaj więcej: Bacówka w Baligówce
Dlatego Danielki jak najbardziej nadają się dla rowerzystów. Sprzęt zawsze zapewnia nam sklep chlebeksport.pl podwilczanina Stanisława Chlebka. W siedzibie jego firmy Chlebek Sport Spytkowice, do której po prostu musimy wpaść, będąc na Orawie, jest też niezwykle sprawny serwis rowerowy, który można ze spokojnym sercem polecić każdemu rowerzyście. Zimą można tam wypożyczyć bądź kuoić sprzęt do jazdy po śniegu.
A mieszkający na Danielkach Jacek Jaworski to osobna historia. Był on współautorem raportu taterników, który powstał po szkoleniu taternickim zomowców z kopalni Wujek, które odbyło się w Dolinie Pięciu Stawów w Tatrach w 1982 roku. Dzięki jego zeznaniom zomowcy zostali skazani za udział w masakrze górników. Sam Jaworski także był milicjantem, szkolił oddziały specjalne z całej Polski jako trener judo i wspinania. Przy odrobinie szczęścia można go spotkać i usłyszeć ciekawą historię z pierwszej ręki.
Podwilk. U źródlisk Czarnej Orawy
Podwilk to wieś na Orawie położona nad rzeką Czarną Orawą w woj. małopolskim. Mieszka w niej ponad dwa tysiące ludzi, z których większość posługuje się gwarą orawską. Wieś zaczyna się wysoko w Beskidzie Orawsko-Podhalańskim zaraz za działem wodnym, który oddziela zlewnię Morza Czarnego, do której należy Czarna Orawa. Rzeka dalej przybiera nazwę Orawy i wpada do Wagu, później jej wody łączą się z Dunajem, wpadając wraz z nim do Morza Czarnego. Wokół rozciągają się lasy, którymi można dojść w Pasmo Babiogórskie. Wieś uzyskała lokację w 1585 roku. Nazwa Podwilka pochodzi od pierwszego sołtysa , którym był Feliks Wilczek, podlegający pod Zamek Orawski. W 1624 roku sołtysem był Marcin Wilczek, a we wsi było czterech zagrodników i 26 gospodarzy. Następcami Wilczków była spolszczona rodzina ziemiańska Divékych. Jednak dwór drewniany Divékych w Podwilku, który znajdował się w Ziemiaństwie, spłonął w 1974 roku.
Do 1687 roku wieś należała do parafii protestanckiej w Jabłonce. Następnie zbudowano w Podwilku katolicki kościół drewniany, zastąpiony w 1767 roku kościołem murowanym pod wezwaniem św. Marcina. Do 1918 r. Podwilk należał do Węgier. 5 listopada 1918 r. został przyłączony do Polski, co potwierdziło 31 grudnia 1918 r. polsko-czechosłowackie porozumienie chyżniańskie. Na krótko jednak, bo ziemia ta znowu została opanowana przez wojsko czechosłowackie. Dopiero 28 lipca 1920 r. decyzją Rady Ambasadorów wieś wróciła w granice Polski. Podwilk był jeszcze pod okupacją Słowacji podczas drugiej wojny światowej, podczas której Niemcy wywieźli miejscową ludność żydowską. Społeczność ta była niewielka, bowiem w okresie międzywojennym Podwilk zamieszkiwało 32 Żydów. Podwilk dziś, to wieś, w której część mieszkańców zajmuje się rolnictwem i godowlą, m.in. owiec. Dominują jednak usługi. Wiele osób wybiera także pracę w mieście, a celem są okoliczne miasta: Nowy Targ, Rabka-Zdrój czy Kraków. Znaczna liczba mieszkańców pracuje za granicą.
Orawa, gdzie jest ten region?
Orawa w Polsce to historyczna kraina w Europie Środkowej w dorzeczu rzeki Orawa, która dała jej nazwę. Nie wiadomo jednak skąd się wzięła Orawa rzeka. Kraina leży cześciowo w Polsce, a w większości na Słowacji. Cały Orawa region ma w Polsce powierzchnię 1900 km kwadratowych. Po polskiej stronie Orawa sięga pod Babią Górę, Pasmo Policy i grzbiet Pasma Podhalańskiego. Później granica idzie w poprzek Kotliny Orawsko-Podhalańskiej i ku Tatrom Zachodnim. Na Słowacji Orawa zahacza o gory Wielka Fatra i Mała Fatra, a z drugiej strony o Beskid Żywiecki. Środkiem tak wyznaczonej Orawy płynie rzeka Czarna Orawa, która po wypłynięciu z zalewu Jezioro Orawskie nosi już inne imię, to nazwa Orawa. Rzeka Orawa płynie do rzeki Wag w zlewni Morza Czarnego. To całkiem spora rzeka, którą organizowane są nawet spływy flisackie.
Spór o Orawę pomiędzy Polską a Czechosłowacją wybuchł po pierwszej wojnie światowej. Górną Orawę zamieszkiwali Polacy, Dolną - Słowacy. Podział odbył się bez plebiscytu, Polska zgodziła się w 1920 roku, by pozostawić w swoich granicach 12 wsi Górnej Orawy. Niedawno obchodzono stulecie tego wydarzenia. W 1924 r. do Polski przyłączono brakujący kawałek Lipnicy Wielkiej, ale oddane zostały wsie Suchá Hora (Sucha Góra) i Głodówka. Między 1938 a 1939 rokiem Polska przyłączyła jeszcze spory fragment terenu Orawy, ale w czasie drugiej wojny światowej całą Orawę przejęła Słowacja, a po wojnie powrócono do poprzednich na mocy umowy z 13 czerwca 1958 r. Dość późno zatem sytuacja na Orawie się ustabilizowała. Nic dziwnego, że jeszcze dwadzieścia lat później można było spotkać w regionie szyldy, na których napisy słowackie występowały razem z polskimi. Można się było tu poczuć jak za granicą.
Ile miejscowości jest na Orawie?
Za centrum polskiej Orawy uważana jest dziś Jabłonka lub Jabłonka Orawska - jak mówią niektórzy. Jabłonka należy do powiatu nowotarskiego. W miejscowości siedzibę ma gmina Jabłonka. Jabłonka to gmina wiejska. Miejscowość leży na trasie drogi krajowej nr 7 (międzynarodowej drogi E-77) na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich 957 i 962.
Ile miejscowości jest na polskiej Orawie? Obecnie jest 14 miejscowości na polskiej Orawie. Wsie na polskiej Orawie to: Bukowina-Osiedle, Chyżne, Harkabuz, Jabłonka, Kiczory, Lipnica Mała, Lipnica Wielka, Orawka, Piekielnik, Podsarnie, Podszkle, Podwilk, Zubrzyca Dolna oraz Zubrzyca Górna.
Jak dojechać na Danielki?
Podwilk Danielki dojazd. Aby dojechać na Danielki, należy poniżej kościoła w Podwilku skręcić w lewo. Samochód najlepiej zostawić na parkingu przy świątyni i iść około pięciu kilometrów, najpierw wsią, a później w górę w stronę lasu i już głównie świerkowym lasem, dobrze utwardzoną, szeroką drogą jezdną w górę, w kierunku południowym. Na drodze tej obowiązuje zakaz ruchu pojazdów spoza miejscowości, dlatego bezpieczniej poruszać się pieszo lub rowerem. Tak dotrzemy na Danielki.Czytaj więcej: Skansen w Sierpcu
Druga droga dojazdowa na Danielki prowadzi w górą spod drewnianego kościoła w Orawce i oznakowana jest żółtymi znakami. Idąc nią pieszo należy pamiętać o dobrym obuwiu, gdyż w wielu miejscach droga jest wymagająca. Dukt ten jest jednak nieprzejezdny dla samochodów osobowych.
Aby dostać się na Danielki można też po prostu kliknąć w Mapy Google i zdać się na sztuczną inteligencję.
Za kaplicą skrywa się pieta czyli Maryja, trzymająca na kolanach ciało syna.
A tak widać Tatry zimą. Jest tu wtedy raj dla zwolenników biegówek.
Tablica upamiętniająca ks. Stefana Joniaka.
Widok na Tatry z Danielek.
A tak widać Tatry zimą. Jest tu wtedy raj dla zwolenników biegówek.
Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.
Znasz? Skomentuj!